środa, 26 sierpnia 2015

Już jeż?

Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie!

Stęskniłam się już za Wami! Moja przerwa wynikła z … lenistwa przede wszystkim. Po powrocie z wakacji w Polsce trochę zaskoczyła mnie jesienna pogoda w Anglii. Ciepłe dni już minęły z utęsknieniem, panują raczej ponure, deszczowe dni. Ten tydzień zaczął się wyjątkowo mokro, a może nie tak znowu wyjątkowo … poprzedni tydzień był podobny. Wyczekuję pięknej jesiennej pogody, złotej polskiej jesieni ;) W sumie to mamy jeszcze końcówkę lata, a u mnie tak czuć już nadchodzącą kolejną porę roku. Za Polską tęsknię bardzo właśnie pod względem tych czterech pięknych, tak różnych od siebie pór roku. Tutaj w UK bardzo się one ze sobą "zlewają", a granice są mocno zatarte.

Cóż, mam jeszcze w planach zaprezentować Wam ostatnie podrygi lata w moim wydaniu. Dziś jednak zrobi się troszkę jesiennie. Deszcz skłania do melancholii :) Chciałabym przedstawić Wam moje jesienne jeżyki. Choć jesienne to wesołe :)








Wkrótce pokażę Wam wianki, które właśnie "mam w robocie" do kompletu z moimi jeżykami. Kilka dni temu tak szydełkowałam (już w niedalekiej przyszłości pokażę Wam co), że szydełko się złamało :) Czekam na nowe, a tymczasem maszyna poszła w ruch :)
Jedyne co mogę Wam przesłać to pozdrowionka i troszkę deszczyku!

Jeżyki z miłą chęcią zgłaszam do linkowego party u Diany

51 komentarzy:

  1. Jeżyki urocze i ciekawa jestem co nawywijałaś tym szydelkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A szydełko cieniutkie to i złamać się łatwo ;P

      Usuń
  2. Też jestem bardzo ciekawa co nawywijałaś????;) jeżyki urocze, też mam w planie uszyć:) i właśnie pracuje nad wiankiem:) szczerze to również myślę już o jesieni, jesienne wianki mi się śnią i inne dekoracje:)a tu zrobiło się z powrotem ciepło... pozdrowionka ślę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu zazdroszczę po cichutku pogody :) Mówiłam już, że mamy podobne szyciowe myśli :) Czekam na Twoje wianki i jeżyki, pozdrowionka ślę!

      Usuń
    2. :) no to prawda... myślałam już od paru dni o jeżu i wiankach i proszę:) Wchodzę do Ciebie i są:) hihi jeszcze mam w planie dynie:) juz nad nimi pracuje pomału:)

      Usuń
    3. Gosiu dynie mam póki co w myślach, znalazłam pewien wykrój, który wydaje mi sie dość pracochłonny i narazie nie znajdę czasu i tyle chęci, ale mam nadzieję, że i jedno i drugie same się zjawią ;)

      Usuń
  3. O jeżu jakie superaśne : ) A ja dla odmiany posyłam Ci trochę słonka : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Moniko za te promyki słonka, jeszcze ich nie widzę, ale do wieczora daleko ;)

      Usuń
  4. Śliczne jeżyki Joasiu!!! A poleniuchować czasami po prostu trzeba ;)
    Jestem bardzo bardzo ciekawa co wyszydełkowałaś, nawet nie próbuję zgadywać tylko czekam z niecierpliwością!
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :) właśnie dojechało szydełko więc można działać dalej :D Pozdrowionka!

      Usuń
  5. O! Zapraszam do mnie, szyłam takie w zeszłym roku:) Bardzo lubię jeżyki, są słodziutkie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mała Sówko Twoje jeże są piękne i kolorowe!

      Usuń
  6. Ooo świetne jeżyki, to pokoju małego ucznia idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne jeżyki! Bardzo mi się podobają. Przydałoby się też trochę deszczu od Ciebie, bo u nas susza. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i specjalnie dla Ciebie dokładam jeszcze jedno wiaderko deszczówki ;)

      Usuń
  8. Jeśli tak kolorowo i sympatycznie ma wyglądać nadchodząca jesień to ja już się nie mogę jej doczekać :))) Piękne "morduchny" mają te jeżyki. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ohhhh! Ja wprost marzę o takiej jesieni! Pozdrowionka :)

      Usuń
  9. Piękne te języki! Genialne i faktycznie wesołe :) Mogę zgapić pomysł kiedyś na użycie podobnych ? bo się chyba zakochałam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, mogę Ci podesłać wykrój jeśli będziesz chciała :)

      Usuń
  10. Przesympatyczne jeżyki:) Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne te Twoje jeżyki. I rzeczywiście wyglądają na bardzo wesołe i zadowolone z życia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzièkuję za te miłe słowa :) pozdrowionka :)

      Usuń
  12. Świetne i wesołe jezyki. :D Najbardziej podoba mi się szary w kropki. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sliczne jezyki :)))) Ciekawa jestem juz Twoich nastepnych prac po tym zlamanym szydelku :))) Co do pogody ojj tak lato juz sie konczy ,aa szkoda bardzo . Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo. Oj szydełkuje się, jeszcze trochę to potrwa :) A pogoda w kratkę, raz leje, raz świeci słońce :]

      Usuń
  14. Ostatnio spędzałam czas na przeglądaniu Twoich wpisów, dotrwałam do samego początku :) Muszę CI powiedzieć, że jesteś niezwykłą "czarodziejką". Uwielbiam takie blogi jak Twój, jest bardzo inspirujący. Natknęłam się na Twój blog przypadkiem i jestem pewna, że zostanę tu na dłużej :) Muszę Cię obserwować obowiązkowo :)

    Zapraszam na mój raczkujący blok o szyciu w którego wkładam dużo serca :)
    http://szyciowemarzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za tą moc przemiłych słów :)

      Usuń
  15. It is good that you are back. These hedgehogs are adorable.
    Amalia
    xo

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne ;) Sama kiedyś uszyłam podobnego ;) Wiem, że bardzo przyjemnie się je szyje;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde pozostawione miłe słowo :)