Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie!
Stęskniłam się już za Wami! Moja przerwa wynikła z … lenistwa przede wszystkim. Po powrocie z wakacji w Polsce trochę zaskoczyła mnie jesienna pogoda w Anglii. Ciepłe dni już minęły z utęsknieniem, panują raczej ponure, deszczowe dni. Ten tydzień zaczął się wyjątkowo mokro, a może nie tak znowu wyjątkowo … poprzedni tydzień był podobny. Wyczekuję pięknej jesiennej pogody, złotej polskiej jesieni ;) W sumie to mamy jeszcze końcówkę lata, a u mnie tak czuć już nadchodzącą kolejną porę roku. Za Polską tęsknię bardzo właśnie pod względem tych czterech pięknych, tak różnych od siebie pór roku. Tutaj w UK bardzo się one ze sobą "zlewają", a granice są mocno zatarte.
Cóż, mam jeszcze w planach zaprezentować Wam ostatnie podrygi lata w moim wydaniu. Dziś jednak zrobi się troszkę jesiennie. Deszcz skłania do melancholii :) Chciałabym przedstawić Wam moje jesienne jeżyki. Choć jesienne to wesołe :)
Wkrótce pokażę Wam wianki, które właśnie "mam w robocie" do kompletu z moimi jeżykami. Kilka dni temu tak szydełkowałam (już w niedalekiej przyszłości pokażę Wam co), że szydełko się złamało :) Czekam na nowe, a tymczasem maszyna poszła w ruch :)
Jedyne co mogę Wam przesłać to pozdrowionka i troszkę deszczyku!
Jeżyki z miłą chęcią zgłaszam do linkowego party u Diany
Jeżyki urocze i ciekawa jestem co nawywijałaś tym szydelkiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A szydełko cieniutkie to i złamać się łatwo ;P
UsuńTeż jestem bardzo ciekawa co nawywijałaś????;) jeżyki urocze, też mam w planie uszyć:) i właśnie pracuje nad wiankiem:) szczerze to również myślę już o jesieni, jesienne wianki mi się śnią i inne dekoracje:)a tu zrobiło się z powrotem ciepło... pozdrowionka ślę:)
OdpowiedzUsuńGosiu zazdroszczę po cichutku pogody :) Mówiłam już, że mamy podobne szyciowe myśli :) Czekam na Twoje wianki i jeżyki, pozdrowionka ślę!
Usuń:) no to prawda... myślałam już od paru dni o jeżu i wiankach i proszę:) Wchodzę do Ciebie i są:) hihi jeszcze mam w planie dynie:) juz nad nimi pracuje pomału:)
UsuńGosiu dynie mam póki co w myślach, znalazłam pewien wykrój, który wydaje mi sie dość pracochłonny i narazie nie znajdę czasu i tyle chęci, ale mam nadzieję, że i jedno i drugie same się zjawią ;)
UsuńO jeżu jakie superaśne : ) A ja dla odmiany posyłam Ci trochę słonka : )
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko za te promyki słonka, jeszcze ich nie widzę, ale do wieczora daleko ;)
UsuńŚliczne jeżyki Joasiu!!! A poleniuchować czasami po prostu trzeba ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo bardzo ciekawa co wyszydełkowałaś, nawet nie próbuję zgadywać tylko czekam z niecierpliwością!
Uściski :*
Dzięki wielkie :) właśnie dojechało szydełko więc można działać dalej :D Pozdrowionka!
UsuńO! Zapraszam do mnie, szyłam takie w zeszłym roku:) Bardzo lubię jeżyki, są słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńMała Sówko Twoje jeże są piękne i kolorowe!
UsuńOoo świetne jeżyki, to pokoju małego ucznia idealne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i coś w tym jest :)
UsuńFajniutkie jeżyki :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne jeżyki! Bardzo mi się podobają. Przydałoby się też trochę deszczu od Ciebie, bo u nas susza. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i specjalnie dla Ciebie dokładam jeszcze jedno wiaderko deszczówki ;)
UsuńBardzo urocze te jeżyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJeśli tak kolorowo i sympatycznie ma wyglądać nadchodząca jesień to ja już się nie mogę jej doczekać :))) Piękne "morduchny" mają te jeżyki. :)))
OdpowiedzUsuńOhhhh! Ja wprost marzę o takiej jesieni! Pozdrowionka :)
Usuńurocze
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCudne jeże!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo ;)
UsuńSuper jeże !!!! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńDziękuję Sylwio, rôwnież pozdrawiam :)
UsuńPiękne te języki! Genialne i faktycznie wesołe :) Mogę zgapić pomysł kiedyś na użycie podobnych ? bo się chyba zakochałam !
OdpowiedzUsuńOczywiście, mogę Ci podesłać wykrój jeśli będziesz chciała :)
UsuńPrzesympatyczne jeżyki:) Buziaczki!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło, pozdrowionka :)
UsuńJezyki urocze
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńUrocze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrowienia posyłam :)
UsuńŚliczne te Twoje jeżyki. I rzeczywiście wyglądają na bardzo wesołe i zadowolone z życia :)
OdpowiedzUsuńDzièkuję za te miłe słowa :) pozdrowionka :)
UsuńŚwietne i wesołe jezyki. :D Najbardziej podoba mi się szary w kropki. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńSliczne jezyki :)))) Ciekawa jestem juz Twoich nastepnych prac po tym zlamanym szydelku :))) Co do pogody ojj tak lato juz sie konczy ,aa szkoda bardzo . Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo. Oj szydełkuje się, jeszcze trochę to potrwa :) A pogoda w kratkę, raz leje, raz świeci słońce :]
UsuńOstatnio spędzałam czas na przeglądaniu Twoich wpisów, dotrwałam do samego początku :) Muszę CI powiedzieć, że jesteś niezwykłą "czarodziejką". Uwielbiam takie blogi jak Twój, jest bardzo inspirujący. Natknęłam się na Twój blog przypadkiem i jestem pewna, że zostanę tu na dłużej :) Muszę Cię obserwować obowiązkowo :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój raczkujący blok o szyciu w którego wkładam dużo serca :)
http://szyciowemarzenia.blogspot.com
Dziękuję Ci bardzo za tą moc przemiłych słów :)
UsuńPrzesłodkie są Twoje jeżyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńIt is good that you are back. These hedgehogs are adorable.
OdpowiedzUsuńAmalia
xo
Thank you so much :)
UsuńJeże wyszły uroczo :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńPiękne ;) Sama kiedyś uszyłam podobnego ;) Wiem, że bardzo przyjemnie się je szyje;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo świetne po prostu:)
OdpowiedzUsuń