poniedziałek, 4 maja 2015

Jaśki minky

Cześć Kochane

Mam nadzieję, że długi weekend majowy minął Wam znakomicie, mimo różnej pogody. U mnie jeszcze wolne, dziś Bank Holiday, więc weekend również mamy przedłużony (pierwszy i ostatni weekend maja zawsze mamy przedłużony o jeden dzień, hurrra!). Pogoda również niespecjalnie nam dopisała, choć od rana jak widzę, prezentuje się całkiem nieźle, jest jakaś nadzieja :)

Dziś przychodzę do Was z poduszeczkami. Uszyłam dwa jaśki na zakładkę do mojej sypialni, ponieważ poprzednie już troszkę się zużyły, to znaczy potrzebowały również nowego wypełnienia. Uszyłam je z minky i bawełny, żeby było miło - do przytulenia są idealne :)






Dajcie znać, co porabiałyście w ten majowy weekend, z racji tego, że u mnie nadaj trwa, mam dziś nadzieję, na dzień pełen wrażeń ;) W sobotę byłam z chłopcami na urodzinkach kuzyna w takim centrum zabaw dla dzieci, wczoraj pojechaliśmy do Ikea. Może dziś uda się coś na powietrzu, jeśli pogoda nie spłata figla :)

Ślę Wam buziaki, trzymajcie się cieplutko  :*

13 komentarzy:

  1. Piękne jasieńki : ) Tkaninki cudowne : ). My weekend spędziliśmy bardzo pracowicie,na malowaniu ścian w nowym domku w łazience i w pokoju córki. Ledwo żyję,a jeszcze zrobiłam sobie potworne kuku w prawą dłoń a dzisiaj dostałam zamówienie na następną ciotkę-klotkę, wariactwo jakieś...; ). A jak pomyślę,że przed nami jeszcze tyle roboty to mam ochotę uciekać,choćby do United Kingdom ; ). A jak tam szaleństwa u Was z powodu narodzin kolejnego Royal baby ? Buziaczki : )*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Monisiu, cieszę się, że Twoja przeprowadzka też już wkrótce skoro prace wykończeniowe idą pełną parą :) musisz tylko bardziej uważać na siebie! A jeśli chodzi o Royal Baby, to w moim domku spokojnie :) pozdrowionka :*

      Usuń
  2. Moja droga, super poduchy! Ja w sb też szyłam poduchy. Po południu sklecę post i wrzucę zdjęcia :) I w sb też zaliczyłam urodziny, choć nie dzieci a teścia :) Majówka minęła za szybko jak dla mnie, szczególnie, że tyle szyciowych planów mam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) majówka zawsze bedzie za krótka ;) czekam na efekty Twojej pracy, buziaki :*

      Usuń
  3. Śliczne podusie, chętnie przytuliłabym się do nich:)
    Ja cały wekkend spędziłam na budowie, a konkretnie na wykańczania poddasza. Ostatecznie ono wykończyło mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie. Mam nadzieję, że chociaż dziś udało Ci się troszkę odpocząć ;)

      Usuń
  4. Piękne poduchy i na pewno świetne do przytulania:)
    A ja odwiedziłam Rodziców w górach i było super. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a weekend w górach musiał być piękny!

      Usuń
  5. Świetne. Choć nie wiem, czy długo się nimi nacieszysz, jak dzieciaczki je przechwycą w ramach przytulanek do spania ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super takie podusie,piękne te tkaniny.
    u nas weekend szpital w domu-dzieci chore ale już jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne podusie - na takich ma się zapewne cudowne sny:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. super słodkie poduszki to i sny są na pewno słodkie ;-) pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej Asiu, zrobiłaś bardzo milusie poduchy :) a moja majówka minęła bardzo szybko, bo miałam gości ;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde pozostawione miłe słowo :)