Witajcie!
Zaczynamy dziś nowy tydzień i na dobry początek mam do pokazania Wam kolejne dwie portmonetki z biglem, pierwszą możecie zobaczyć o tutaj. Tym razem, w przeciwieństwie do szydełkowej poprzedniczki, portmonetusie są uszyte z tkaniny, zachowane w wiosennej konwencji, bo przecież wiosna już tuż tuż :) Jedna zostaje u mnie, a drugą już podarowałam siostrze :)
Dziś zza okna przywitało mnie słoneczko, ale pogoda jest tu tak zmienna, że pewnie wkrótce zniknie za chmurami i nie będzie śladu po pięknym poranku, niestety. Ale na pocieszenie, może ktoś napije się ze mną herbatki? Nie angielskiej, zielonej ;)
Pozdrawiam Was póki co słonecznie i lecę z moimi ksykami na spacer, bo już pod drzwiami wystają i poganiają :) Buziaki i miłego tygodnia!
Przepiękne : ). Mnie zawsze przerażało połączenie tkaniny z biglem i dlatego jeszcze nie próbowałam tego robić bo z góry założyłam sobie,że mi nie wyjdzie ; ). Ale Ty robisz to po mistrzowsku : ). Na herbatkę chętnie bym wpadła,ale dzisiaj to już raczej nie zdążę ; ). U mnie dzisiaj buro i słońce chyba nie wygra walki z chmurami. Buziaki : )*
OdpowiedzUsuńDzięki Moniczko za te słowa :) Jak patrzę na cudeńka, które Ty tworzysz, to połączenie materiału z biglem będzie dla Ciebie pestką :) A skoro na herbatkę dziś nie dałaś rady, to może następnym razem :) A pogoda? Hmm, jak tylko wyszliśmy za róg domu, byliśmy mokrzy jak szczury, pogoda zmienną jest, brrrrr, pozdrawiam i ściskam :)
UsuńJestem zachwycona tak samo, jak poprzednimi. Wykonane tak starannie i z tak radosnej tkaniny,że aż człowiek uśmiecha się na sam widok:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana, też uwielbiam takie kolorki, pozdrowionka :)
UsuńJejciu jejciu Kochana Asiu az zapiera dech w piersiach te Twoje cudenka :) uszyc takie cudo to mistrzostwo totez :) naprawde dziewczyno zachwycasz inspirujesz i wogole:) pieknosci nasze talenciara z Ciebie :) a na harbatke chetnie wpadne a zielona uwielbiam :) pozdrowki i milego spacerku :)
OdpowiedzUsuńMiło mi baaardzo, dziękuję Ci :) na herbatkę zaproszenie aktualne, a pogoda, jak już Monice napisałam, spłatała nam bardzo brzydkiego figla: deszcz, śnieg, grad, dobrze że było się gdzie schować i osuszyć :) Buziaki i pozdrowionka!
UsuńUroki angielskiej pogody wiem bo bylam kiedys miesiac w anglii piekne slonko upal 5 min... i leje jak ulal :) oj Asiu gdyby to bylo blizej to bardzo chetnie :) pozdrowka
UsuńHmm, napewno byłoby miło :)
UsuńPrzesłodkie portmonetki :) perfekcyjnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) pozdrawiam
UsuńSliczne jak i pierwsza jaka zrobilas :)) Suuper Ci one wychodza :) Mam nadzieje ,ze spacerek Wam sie udal :) Troszke mialam zaleglosci u Ciebie ,ale juz je nadgonilam :) Nie gniewaj sie ,ale ostatnie dwa tygodnie byly na prawde ciezkie ,ale juz wrocilam i powinnam byc na bierzaco :) Milego Pieknego Tygodnia Ci Zycze :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję Ci bardzo za znalezienie chwilki i, że wpadłaś do mnie :) Pozdrawiam Cię cieplutko
UsuńNastępna perełka:) Śliczne kolorki, no i ten wiosenny motyw - super! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że Ci się spodobały :)
UsuńSłodziutkie, wiosenne, bardzo fajne! Siostra na pewno się ucieszyła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, właśnie taką mam nadzieję :)
UsuńJa jeszcze nie odważyłam się zrobić tego typu portmonetki choć bigle leżą w szufladzie od trzech miesięcy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Niektóre pomysły musza sobie najpierw poleżeć, aż na nie bedziemy gotowi, ja tak mam :) pozdrawiam cieplutko!
UsuńŚliczne zrobiłaś te portmonetki :-) Pozdrawiam serdecznie :-) Dorota
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko :)
UsuńNa herbatkę to ja zawsze chętnie bo ja taka już herbaciara jestem:))) a przy herbatce to chętnie pooglądam te śliczne, wiosenne portmonetki:) balsam dla moich spragnionych wiosny oczu:)))
OdpowiedzUsuńAleż one śliczne;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i tak przemiłe słowa :). Portmonetki są prześliczne :). Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrocze i kolorki rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję dziewczyny za miłe słowa, cieszę się, że moje portmonetki wpadły Wam w oko ;)
Usuń