Witam Was wszystkich serdecznie!
Po tak długiej nieobecności, mam nadzieję, że ktokolwiek tu jeszcze zagląda :) Można powiedzieć, że zapadłam w sen zimowy, bo ani nie bywałam tutaj, na moim blogu, a też rzadko na Waszych. Bardzo się postaram nadrobić te zaległości :)
Dużo się u mnie nie wydarzyło w styczniu, dopiero luty przyniósł trochę weny i poczucie, że wiosna już się zbliża. Dlatego też postawiłam na szyte tulipany. Podobają mi się najbardziej te w żywych kolorach, dlatego tym razem wybrałam czerwoną i żółtą tkaninę. Mam w planach jeszcze kwieciste tulipany, mam nadzieję wkrótce to zrealizować.
Moje bukiety prezentują się tak :)
Jak widać na załączonych zdjęciach pogoda od czasu do czasu rozpieszcza! Ostatnie dni były naprawdę piękne i słoneczne :) Niestety dziś jest już wietrznie i deszczowo brrrrrrr....
A czy wy czujecie już zbliżającą się wiosnę? Wpadacie w wir jajek, kurczaczków itp? Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami :)
Joasiu, nareszcie jesteś!!!
OdpowiedzUsuńTulipany są perfekcyjne, bardzo mi się podobają, a szczególnie te żółte ;)
Dobrze Cię tu znowu widzieć :) Uściski!
Dziękuję Ci Kochana za to powitanie ;) bardzo się postaram już tak nie znikać ;)
UsuńNo w końcu! Już się zastanawiałam gdzie przepadłaś. Piękne tulipany :) U mnie też na wiosnę tupię nóżką i szyję tulipany regularnie od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńJestem jestem :) Cieszę się, że moje tulipanki przypadły Ci do gustu, nie ma to jak kwiatki na wiosnę :)
UsuńNoo wkoncu Jestes :))) Piekne wiosenne kwiatuszki zrobilas :))) U nas rowniez dzisiaj wietrznie ,pochmurnie ,Slonka Tobie i nam zycze :)) Buziaki :))
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana, oj słonka tak, u mnie dziś wichura i deszcz! Brrrrrrrr :)
UsuńOj tak tak wiosnę czuć w powietrzu i wszyscy szyja tulipany zresztą ja tez szyłam ale mam prośbę mogłabyś wysłać na mail kasiulka1979@interia.pl wzór z jakiego je szyjesz.
OdpowiedzUsuńTwoje maja takie śliczne łebki.
dziękuje
Dziękuję Kasiu, przesłałam Ci wiadomość email z wykrojem przed chwilką :)
UsuńNo kope lat :-D Najważniejsze, że wszystko ok i wena jest ;-) Śliczne te tulipanki, marzę o takich różowych.Oj żeby tak skarbonka była pełna, to bym sobie takie zamówiła.Poczekam na lepsze czasy :-) Słonecznych dni kochana!Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzinki, wiesz ja również wciąż myślę o takich tulipankach w wersji cukierkowy róż oraz pięknej żywej fuksji :) pozdrowionka również dla Ciebie :)
UsuńPiękne tulipany. U mnie też trochę taki sen. Powoli trzeba się z niego wygrzebać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobały i życzę nam obu dużo nowych pomysłów i chęci ;)
UsuńPrzepiękne:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZachwyciły mnie Twoje bukieciki tulipanów. Śliczne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Wielkie dzięki ;) już kolejne są w robocie :)
UsuńKochana, Twoje tulipany są cudowne : )Perfekcyjnie wygląda miejsce gdzie główka łączy się z łodygą,mnie do takiej perfekcji daleko ; ). Cieszę się,że powróciłaś bo smutno tu było bez Ciebie bardzo. Buziaczki : )*
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko, słowa uznania od takiej mistrzyni wiele znaczą! Wkrótce pojawi się kolejna porcyjka świeżych kwiatów :) pozdrowionka!
UsuńKochana bardzo się ciesze, że wróciłaś... tęskniłam za Twoimi postami... wróciłaś wiosennie:) tulipanki śliczne i perfekcyjnie wykonane:) skusiłaś mnie tym postem by uszyć kolejne u siebie:) pozdrowionka i czekam na kolejne pachnące wiosną posty:) buziak
OdpowiedzUsuńPiękne bukiety ;)
OdpowiedzUsuńCudowne, przymierzam się do uszycia takich :)
OdpowiedzUsuń