sobota, 27 czerwca 2015

Sukienka na klamerki

Witam Was cieplutko

Pogoda przecudna, aż się chce zrobić wszystko, co zazwyczaj odkłada się na później :) Siedzę z chłopcami przy kawie na słoneczku i postanowiłam pokazać Wam dziś sukienkę na klamerki, którą uszyłam w przypływie weny wczorajszego popołudnia, gdy Oli był w szkole a Alex smacznie spał. 

Wiedziałam co chcę uszyć, ale nie wiedziałam, że ten woreczek na wieszaku tak ładnie się nazywa :) 

Oto moja wersja sukienki na klamerki




Przy okazji z tego miejsca chcę Wam bardzo podziękować, że tu ze mną jesteście. Słoneczne pozdrowionka!

czwartek, 25 czerwca 2015

Letnia torebka

Witajcie moi drodzy zaglądający

Przyznaję się, opuściłam się troszkę w tym miesiącu :) Wasze blogi aż pękają w szwach od piękności, które dodajecie, tyle wspaniałych pomysłów i inspiracji! Co mnie ostatnimi czasy urzekło najbardziej? Spójrzcie tylko na kolekcję Moniki, można dostać zawrotu głowy! W dodatku przed chwilą odwiedziłam blog Dżasty i znalazłam tam przecudny pomysł na szycie literek z guzikami w roli głównej. Prawda, że wspaniałe?

A co u mnie? Postanowiłam uszyć sobie letnią torebkę, nie za dużą, nie za małą, lecz w sam raz. Bardzo lubię nosić torebki na pasku przez ramię, przy dwójce maluchów cenię sobie wygodę, jak wiele z nas :) Połączyłam dość grubą kwiecistą bawełnę z Cath Kidston z bawełną w gwiazdy, tej samej grubości. Wszyłam też szarą podszewkę, kieszonkę na telefon i paseczek na klucze, diabeł tkwi w szczegółach :) Torebka jest dla mnie bardzo funkcjonalna i cieszy mnie kiedy ją noszę :) Dodałam pasek skórzany, który akurat miałam w domu. Jak Wam się podoba?





Na pogodę nie mogę narzekać, dość ciepłe angielskie lato, jednak bez porównania do typowych polskich upałów, które preferuję :) W nowym miejscu żyje się nam bardzo spokojnie, w żaden sposób nie można porównać tego do poprzedniego mieszkania w bloku w centrum miasta. Cieszę się bardzo z przeprowadzki, tak jak i pozostała część rodzinki :)

Przesyłam Wam mnóstwo słoneczka i ciepłe pozdrowionka, do następnego razu :)


środa, 17 czerwca 2015

Litereczki w kropeczki i minky przytulaki

Witajcie Kochane

Po dłuższej, przymusowej przerwie jestem z powrotem :) Bardzo się z tego cieszę, bo co tu dużo tłumaczyć, szycie i blogowanie pozytywnie uzależnia :) Szczególnie interakcje pomiędzy blogerkami, z pewnością wiecie, o czym mówię. 

Jak wspominałam już wcześniej, musiałam z dnia na dzień przyjechać do Polski, a powód wizyty nie należał do radosnych. Mój pobyt przedłużył się do trzytygodniowego urlopu z chłopcami, który radosnym już był. W Polsce wyleniłam się za wszystkie czasy, a chłopcy jak zwykle świetnie się bawili. Miałam wiele planów, ale tak naprawdę nic z tego lenistwa "się nie urodziło".

Teraz jestem już w domku, tym nowym. Wiele zostało jeszcze do zrobienia, ale to raczej takie kosmetyczne sprawy. Najgorsze i najważniejsze "samo się zrobiło" pod moją nieobecność.

Hmmm… dość gadania :) Dziś chciałabym pokazać Wam literki, które uszyłam do pokoju chłopców, niestety nadal nie znalazły swojego miejsca. Pokój chłopców będzie chyba ostatnim jaki tak naprawdę wykończymy, ponieważ czekamy aż Alexander będzie gotowy opuścić swoje małe łóżeczko. Literki nie są idealne, ale udało mi się je uszyć, co już jest dla mnie sukcesem :) Wcześniej za szycie literek się zabierałam, ale wtedy po pierwszej literce "K" poddałam się.



Kolejna rzecz to przytulanki z minky, które uszyłam dla chłopaków z własnego wykroju :) Miał być kot i pies, bo chłopcy je uwielbiają, a wyszedł kot i … tak prawdę mówiąc sama nie wiem co, synek mówi, że to królik, ale jak patrzę teraz na zdjęcie, to sama nie wiem co myśleć :D 

Oto one, pamiętajmy, że najważniejsze są intencje :)


Na koniec chciałabym pokazać Wam jeszcze karteczkę, którą dostaliśmy od mojej siostry na nowy domek. Kartka bardzo mi się podoba i jest ręcznie robiona przez koleżankę siostry. 


Na dziś to już wszystko, bardzo dziękuję Wam za wszystkie słowa wsparcia w komentarzach :) Starałam się odwiedzać wasze blogi przez ten cały czas, a teraz kiedy pod ręką mam już swój komputer, będzie to dużo łatwiejsze :) Do następnego razu, ślę Wam słoneczne buziaki i pozdrowionka!